Jak pewnie wiecie, nie jestem gorącym zwolennikiem Bitcoina. W moim przypadku jest on zupełnie nieprzydatny i traktuję go jako narzędzie czystej spekulacji. Chociaż nie przeczę, można było na nim całkiem nieźle zarobić - narodziła się wręcz nowa branża.
Co ważne, coraz popularniejsze stają się nowe kryptowaluty. Jedną z nich jest ta islandzka - połowę wartości wszystkich pieniędzy otrzymają mieszkańcy tego kraju. Cóż - nie dziwi mnie więc to, że również i nasz kraj w końcu stał się kolebką nowej kryptowaluty. Chodzi oczywiście o PLNCoin.
Jej twórcy na początek zdecydowali się na zaoferowanie nam 100 bezpłatnych PLNCoinów oraz 30 PLNCoinów za zaproszenie znajomego. Co ważne, wystarczy jedynie podanie loginu, hasła i adresu mailowego. Czy warto? Zobaczymy. Nie jestem gorącym zwolennikiem, ale gdyby w przyszłości jeden PLNCoin wartbył 10 złotych, szkoda by było nie skorzystać z takiej opcji ;)
Jeśli chcesz wziąć udział w tym eksperymencie, zarejestruj się klikając w poniższy link: