piątek, 12 października 2012

Textmarket po raz kolejny się zmienia

Wszyscy Textmarketowi autorzy, ale także i kupujący pewnie zauważyli komunikat który pojawił się na stronie:

"Twój artykuł może zostać przyporządkowany do poszczególnych kategorii:

Kategoria Low
- 0.02 PLN za słowo
Tekst nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych. Jest spójny logicznie i zrozumiały dla czytelnika.

Kategoria Medium
- 0.04 PLN za słowo
Tekst nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych. Jest spójny logicznie i zrozumiały dla czytelnika. Tekst powstał na podstawie jednego lub kilku ogólnodostępnych źródeł w internecie.

Kategoria Premium
- 0.08 PLN za słowo
Tekst nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych. Jest spójny logicznie i zrozumiały dla czytelnika. Tekst jest pisany płynnym językiem, czyta się go nie tylko łatwo, ale również z przyjemnością i zainteresowaniem. Tekst powstał na podstawie wielu ogólnodostępnych źródeł w interencie. Tekst jest poprawny pod względem merytorycznym, nie zawiera przekłamań i błędów faktograficznych"

Co ciekawe, jeszcze wczoraj i dziś rano była informacja o nieuwzględnianiu stopwords czyli słów nic nie wnoszących do treści jak na przykład "i", "za", "dla", "ponieważ" i tym podobne. Słów tych było dość sporo. Lecz do rzeczy. Jak zarabiamy i kupujemy artykuły?

Po pierwsze nie liczy się liczba znaków a liczba słów, lecz prawdopodobnie minimum to w dalszym ciągu 1000 znaków. Wyrazy zostają zliczone automatycznie podczas dodawania tekstów do serwisu. Jednocześnie podczas sprawdzania naszemu artykułowi nadawana jest jedna z trzech wyżej wskazanych kategorii. Jak to wygląda w praktyce? Z tego co zauważyłem większość moich krótkich na 1000 znaków artykułów  swoją wartość... zwiększyło. Lecz teraz gdy sprawdzam ich wartość to okazuje się, że cena nieznacznie spadła w porównaniu do wyjściowego 2,70 zł za 1000 znaków. Ponieważ w związku z zawirowaniami ceny cały czas się zmieniają to na razie wstrzymuję się z dodawaniem kolejnych tekstów. Jestem jednak zadowolony z wyższej wyceny niektórych artykułów - zamiast 8,1 zł w przypadku artykułu na 3000+ znaków wycena wynosi na przykład 15,23 zł czy 14,52. W niektórych przypadkach spadła zaś do kwoty na przykład 7,72 zł.

Wszystko się wiec powoli zmienia i na razie osobiście będę obserwował te zmiany - przynajmniej przez kilka kolejnych dni. Ale na pocieszenie mogę was wszystkich poinformować, że właśnie dziś otrzymałem z serwisu kolejną wypłatę na kwotę 1000 złotych :) Więcej info będzie w comiesięcznym podsumowaniu za około 3-4 dni.

Co prawda Textmarket zdominował ostatnio tą stronę (jak wcześniej ceny w Czechach) jednak jako idealny sposób na pracę zdalną z dowolnego miejsca na ziemi wydaje mi się ciekawy. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe i również was ciekawią zmiany w Textmarket. Oby wszystko było z korzyścią dla użytkowników.


9 komentarzy:

  1. No i mamy wyjaśnienia serwisu na mailach:

    Szanowny Copywriterze!

    Miło nam poinformować, że Textmarket.pl wszedł w nową fazę rozwoju! Od teraz teksty będą kwalifikowane do jednej z trzech kategorii według ich jakości. Nasza nowa zasada działania brzmi „LICZY SIĘ KAŻDE SŁOWO!”. Wynagrodzenie za tekst będzie naliczane elastycznie w zależności od jakości tekstu i dokładnie według ilości składających się na niego słów.

    Chcemy aby Textmarket.pl stał się pierwszą w Polsce, wydajną platformą redakcyjną, gdzie klienci kupują i zamawiają teksty o przewidywalnej jakości i cenie. Wszystkie teksty pojawiające się w Textmarket.pl będą kwalifikowane do jednej z 3 grup zaszeregowania:

    Kategoria Low - tekst nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych. Jest spójny logicznie i zrozumiały dla czytelnika.

    Kategoria Medium - tekst nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych. Jest spójny logicznie i zrozumiały dla czytelnika. Tekst powstał na podstawie jednego lub kilku ogólnodostępnych źródeł w internecie.

    Kategoria Premium - tekst nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych. Jest spójny logicznie i zrozumiały dla czytelnika. Tekst jest pisany płynnym językiem, czyta się go nie tylko łatwo, ale również z przyjemnością i zainteresowaniem. Tekst powstał na podstawie wielu ogólnodostępnych źródeł w interencie. Tekst jest poprawny pod względem merytorycznym, nie zawiera przekłamań i błędów faktograficznych.

    Wszystkie teksty istniejące obecnie w bazie Textmarket.pl zakwalifikowaliśmy do najniższej kategorii zaszeregowania. Jest ich zbyt wiele abyśmy byli w stanie je pojedynczo kwalifikować. Jeżeli uważasz, że Twoje teksty zasługują na umieszczenie w wyższej kategorii, prosimy o niezwłoczny kontakt z textmarket@prolink.pl i przesłanie nazw tekstów, które Twoim zdaniem powinny przejść do wyższej kategorii.

    Opłaca się dostarczać teksty o najwyższej jakości. Tego od Was oczekujemy i do tworzenia naprawdę jakościowych tekstów chcemy Was zachęcić.
    Życzymy wielu ciekawych zleceń i wysokich zarobków w nowym Textmarket.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Też dostałam maila. Niestety niektóre teksty krótkie poleciały z ceną w dół. Na razie po zmianach dodałam dłuższe teksty, zobaczymy jak teraz policzą cenę na tekst. Powinno wejść do medium co najmniej, to nie są teksty z oferii ;)

    Jednego mi brakuje w panelu. Wcześniej tego nie było, przy jednolitej stawce od razu po cenie było widać, w której kategorii jest tekst. Nie ma gwiazdek, które teksty dostały (czyli low, medium, premium). Przy obecnej kombinacji cennika słowa+jedna ze stawek ciężko na początku dla wielu tekstów sprawdzać po jakiej stawce weszły.
    No i przydałoby się kategoryzowanie wg tych trzech grup, tak generalnie - człowiek miałby od razu pogląd co do której kategorii kwalifikują.
    I ciekawe, jak będą rozpatrywać reklamacje teraz, np. ktoś dostanie stawkę za premium a kupujący stwierdzi że to gniot zasługujący co najwyżej na low, bądź w drugą stronę u wydawcy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sporo ciekawych artykułów poszło po cenie o wiele niższej ze względu na zmiany a przed mailem z info o zmianach - złożyłem reklamację i Textmarket doliczył mi brakujące kwoty do poprzednich stawek (różnica dość spora była z powodu jednorazowego błędu).

      Z tego co widzę to obecnie na moje 66 artykułów zdecydowana większość ma 1* ale są to artykuły pisane już dawno, które nie zeszły i które faktycznie w sporej części są typowo preclowe. Te bardziej wartościowe zostały kupione w czasie wprowadzania zmian... Trzeba dodać kilka tekstów - zobaczymy jakie będą miały oceny.

      Usuń
  3. Takie stawki to kpina z Autorów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego tak sądzisz? Z tego co liczę to podczas intensywnej godziny pisania można napisać 12 000 znaków. Daje to około 140 słów na tysiąc znaków czyli stawkę 2,8 zł za najniższej jakości tekst. Z moich wyliczeń wychodzi więc minimalna stawka za taką intensywną godzinę około 20 zł netto w porównaniu z 24 zł netto wcześniej. Jednak jeśli tylko 1/4 tekstów da stawkę medium to zarobek wyniesie na czysto już 28zł / h.

      W przypadku najwyższej stawki by zarobić dziennie powyżej 100 zł na czysto trzeba napisać około 2000 słów czyli około 14 000 znaków.

      Usuń
    2. Zależy jeszcze ile z tego sprzedasz. Ja napisalem na probe kilka tekstow przy rejestracji i sprzedaly sie prawie wszystkie. Zachecony takim obrotem sprawy, za drugim razem napisalem kilka razy wiecej i sprzedaly sie poki co dwa...

      Usuń
    3. Oczywiście, masz rację. Na giełdzie jest z 10 000 tekstów teraz i kupujący mają w czym wybierać. Wszystko zależy od tematyki, popytu na artykuły, ich długości i innych czynników.

      Tak jak mówię - mam kilka artykułów które już długo wiszą, nic z tym nie zrobię. Ale z dodanych tydzień temu około 40 artykułów sprzedało się ponad 30 właściwie z dnia na dzień.

      Usuń
  4. sprzedaje Wam się w ogóle coś na textmarkecie, po zamianach? Ja mam już trzeci tydzień zastoju, a tak pięknie szło... Nie dziwie się, jeden artykuł na 4k znaków kosztuje u mnie ok 40 pln... Kto to kupi?
    Wcześniej właśnie takie arty do 4k znaków sprzedawałem jak ciepłe bułeczki, ale po znacznie nizszej cenie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się. Napisałam kilka tekstów, zaliczono je do kategorii medium i premium, i co? Nic...Cisza, ani złotówki przychodów. I wcale się nie dziwię, bo kto kupi artykuł za 45 zł??? Jak na oferii stworzą go za 10 zł. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń