poniedziałek, 4 czerwca 2012

Dzięki EURO 2012 wydam mniej!

Źródło: upominkireklamowe.co
Zbliża się. Nadchodzi wielkimi krokami. Część drużyn nawet pojawiło się już w Polsce. Euro 2012 - to nie dla mnie. Sportowa impreza ogarnie pewnie setki tysięcy jeśli nie miliony osób piłkarskim szałem. Ostatnim rzutem na taśmę robione są zapasy czipsów, piwa i przekąsek. Kupowane są duże telewizory i akcesoria z godłem Polski. To wszystko nie dla mnie.

Euro 2012 mnie nie interesuje. Piłka nożna mnie nie interesuje. Dobrze, że jest taka impreza - bo wypromujemy nasz kraj. Nie dobrze, że w tym czasie wjazd do kilku miast może być trudny. Nie będzie można sobie w spokoju popracować ;) Ale widzę pozytywy tej sytuacji. Wydam mniej pieniędzy. Nie będę chodził do restauracji - bo tam będą tłumy kibiców. Będę jeździł mniej, by nie władować się w jakiś korek w Warszawie czy trasie międzymiastowej. Oszczędzę również sporo czasu olewając programy telewizyjne i strony internetowe poruszające tematy piłkarskie - dzięki czemu unikną mnie chociażby takie kwiatki jak te, z którymi wiąże się reklama Lidla. Same plusy.

Jednocześnie w tym czasie będę mógł przygotować kilka tekstów na sprzedaż, może uda się wrzucić kilka postów więcej na tego bloga, bo ostatnio z tym mizernie. W końcu uda mi się nadrobić wszystkie zaległości w pracy a być może i zaplanować coś nowego, bardzo przyjaznego finansowo co pomoże zapewnić kilka stówek dodatkowego dochodu miesięcznie. W każdym bądź razie Euro 2012 nie jest dla mnie cieszą mnie jednak (z)budowane drogi.

Miłej zabawy, drodzy kibice! Być może w czasie mistrzostw uda się napisać jakiegoś posta o tym, jak tanio podróżować na mistrzostwa i na miejscu wydać mniej. Trzymajcie kciuki za Polskę! Ja porobię coś bardziej konstruktywnego. Może jakaś książka?

2 komentarze:

  1. Mnie też piłka nie interesuje, ale kolejny wpis o podróżowaniu byłby mile widziany. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szykuję opis wycieczki do Czech - w końcu już kiedyś obiecałem opisać, jakie są ceny w Czechach. Postaram się więc poświęcić kilka postów również i możliwościom spędzania czasu u naszych południowych sąsiadów.

    OdpowiedzUsuń