środa, 3 lipca 2013

Giełda Tekstów - pierwsza wypłata

Nadszedł w końcu czas, kiedy to postanowiłem wypłacić pieniądze z serwisu Giełda Tekstów. I choć minimum do wypłaty wynosi jedynie 50 złotych, to postanowiłem zaczekać trochę dłużej. Dlaczego? O tym napiszę dalej.

Muszę przyznać, że wypłata pieniędzy za pierwszym razem to prawdziwy horror. Nie dość, że konieczne jest uzupełnienie sporej ilości informacji, to jeszcze musimy umieścić na serwerze Giełdy Tekstów dodatkowe oświadczenia o tym, że jesteśmy (bądź nie) płatnikami VAT lub że jesteśmy przedsiębiorcami (bądź nie). Horror, prawdziwy horror. Ale w końcu się udało i moim oczom ukazał się taki obrazek:


Obecnie czekam więc na to, aż pieniądze w końcu trafią na moje konto bankowe. Serwis ma na to 14 dni - dam znać o efektach, będzie to informacja z pierwszej ręki o tym, czy Giełda Tekstów jest wypłacalna.

Dlaczego więc zaczekałem do zebrania takiej kwoty? Zgodnie z przepisami podatkowymi w przypadku umowy o dzieło na kwotę mniejszą niż 200 złotych nie przysługuje odliczenie kosztów uzyskania przychodów. Jest to dość istotna kwota, bowiem odliczenie sięga 50% wartości osiągniętych przychodów. Moim zdaniem warto więc zaczekać i zebrać właśnie taką lub większą kwotę, nawet jeśli może to trochę trwać. Zresztą, po co bawić się w rozliczanie rachunków na 50 złotych? Jeśli pilnie nie potrzebujemy pieniędzy, to raczej nie warto się bawić w takie małe kwoty.

Jeśli macie ochotę zarejestrować się w tym serwisie, wystarczy, że klikniecie w link poniżej:

3 komentarze:

  1. A jesteś pewny, że zarabianie na Giełdzie Tekstów podchodzi pod umowę o dzieło? Z tego, co udało mi się dowiedzieć od administracji to mamy do czynienia raczej ze sprzedażą praw autorskich, żadna umowa pracownicza nas nie obowiązuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaka inna forma rozliczenia podchodzi pod to? Zobacz, czym jest umowa o dzieło. Napisanie artykułu i jego sprzedaż wraz z prawami autorskimi moim zdaniem podchodzi pod to idealnie.

      Umowa w formie pisemnej z tego co mi wiadomo nie musi być koniecznie zawarta właśnie w takiej sytuacji. Zresztą: a jak jest w Textmarkecie? Porównaj czym jest umowa zlecenia i umowa o dzieło i wybierz tą, która jest bardziej dopasowana do warunków. Moim zdaniem umowa o dzieło.

      Usuń
  2. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń