sobota, 26 maja 2012

Facebook zniszczy dolinę krzemową?

Przez bardzo długi czas zastanawiałem się, czy napisać posta na temat debiutu tak bardzo ostatnio głośnego w mediach. Chodzi oczywiście o debiut Facebooka na giełdzie w Stanach Zjednoczonych. Dopiero obejrzenie poniższego video skłoniło mnie do poruszenia tego tematu. Zobaczcie sami



Facebook to bańka. W mojej ocenie oczywiście. Wytłumaczenie tego jest bardzo proste - jak ludzie się komunikują? Pamiętam, jak x lat temu na swoim pierwszym komputerze używałem programu mIRC do komunikacji ze znajomymi. Później przeszedłem na Gadu Gadu umożliwiające efektywniejszą komunikację. Po jakimś czasie dostałem zaproszenie do serwisu Grono.net i zapominając już o mIRCu używałem Grona i GaduGadu. Powstanie Naszej Klasy sprawiło, ze zapomniałem o Gronie i Gadu Gadu a powstanie Facebooka sprawiło, że obecnie jedynymi środkami komunikacji których używam jest e-mail (zauważcie, że to się nie zmienia), telefon komórkowy (również od wielu lat bez zmian) i Facebook (tu serwisy zmieniam co kilka lat jak się okazuje).

Źródło: ebloog.pl
Facebook starzeje się. Ma obecnie niemalże miliard użytkowników czyli przy wycenie na pierwszej sesji giełdowej dało to ponad 100 dolarów za każdego użytkownika. Facebook jest przewartościowany. Nie byłoby problemu, jeśli wszyscy użytkownicy pochodziliby z USA - przy takiej wycenie byłoby o wiele lepiej. Ale jednak większość użytkowników których pozyskuje teraz Facebook to osoby z Ameryki Południowej, Azji i Afryki. Facebook upadnie. Może nie w sensie dosłownym, ale na pewno jest obecnie przewartościowany. Staje się on źródłem coraz większej frustracji - denerwują mnie reklamy w tym serwisie (ale jest adblock) oraz nieistotne dla mnie informacje od części moich znajomych czy marek które polubiłem. Facebook mnie męczy. Tak jak kiedyś zmęczył mnie mIRC, zmęczyło mnie Gadu Gadu, zmęczyło mnie Grono i zmęczyła mnie Nasza Klasa. Dlatego coraz częściej myślę czy usunięcie konta na Facebooku nie byłoby dobrym rozwiązaniem.

Źródło: brightsideofnews.com
Zaufanie powierzone osobom z Facebooka zostało mocno narażone po spadkach na giełdzie kilka dni po debiucie. Zawahało to dobrą opinią o tym portalu. Miliardowa wycena serwisu Instagram rok po powstaniu? Facebook upadnie, jeśli będzie inwestował pieniądze w ten sposób. Być może wielu rzeczy mi nie wiadomo, nie interesuje się tym portalem aż tak dokładnie mimo, że używam go w dalszym ciągu, ale wszystko wskazuje na to, że Facebook upadnie. A przynajmniej popadnie w niesamowitą niełaskę.

Swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale Facebook założył firmę w Polsce. Z kapitałem zakładowym na poziomie ponad 700 000 tysięcy złotych - siedziba? Gdzieś na ulicy Dobrej w Warszawie - niestety nie mogę teraz znaleźć artykułu w którym te informacje wyczytałem.

I na koniec jeszcze jedna informacja: jak podał Trystero Facebook jest warty o 1/3 więcej niż wszystkie polskie firmy znajdujące się w WIG 20. Jednak porównajcie sobie chociażby przychody i zyski Facebooka i KGHM. Jeśli Facebook ma rosnąć tak jak do tej pory - tylko jako maszynka do maksymalizacji liczby użytkowników - ciekawe jaki będzie huk jeśli Facebook upadnie. Jednak jest oczywiście szansa, że marketingowcy i finansiści znajdą sposób na zarobienie na każdym z użytkowników na przykład 50 dolarów rocznie. Wtedy przychody na poziomie 50 miliardów dolarów rocznie pokazałyby wielką moc serwisu. Jednak jak sami pracownicy tej firmy przyznają - nie mają jeszcze pomysłu jak zarobić na użytkownikach korzystających z Facebooka na Smartfonach - tam o ile wiem jest kłopot z reklamami. Obym się mylił, bo jeśli Facebook upadnie to będzie to jak kopnięcie w krocze całej doliny krzemowej i tak jak w tytule - przez Facebook może upaść cała dolina krzemowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz