poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Koniec Amber Gold. W co teraz inwestować?

W dniu dzisiejszym władze Amber Gold sp. z o.o. wydały lakoniczną informację na temat likwidacji spółki. Trudno. Dla klientów to pewnie kłopot ale dla władz spółki na pewno ta decyzja była uzasadniona ekonomicznie. W końcu trzymanie firmy o spapranej reputacji generującej milionowe koszty każdego miesiąca jest bezsensowne. Co jednak dalej?

W najbliższym czasie dalej będzie głośno o Amber Gold ponieważ różne partie, głównie SLD, domagają się komisji śledczych i wyjaśnienia zaangażowania Premiera w tą sprawę - w końcu jego syn pracował dla Amber Gold. Będzie to jednak bicie piany które raczej nic nowego nam nie przyniesie. Warto więc skupić się na ciekawszych sprawach. Chociażby nad tym, co zrobić teraz z pieniędzmi?

Jak pisałem wielokrotnie - inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Jeśli więc chcemy osiągnąć niskie ale pewne przychody - warto skorzystać z lokat lub obligacji emitowanych przez Skarb Państwa. Dla nieco bardziej ryzykownych portfeli warto zastanowić się nad zabezpieczonymi obligacjami korporacyjnymi. Jednak takie zyski będą raczej niskie.

Dla osób o żyłce ryzykanta poleciłbym jednak założenie własnej firmy. Wielu się zapyta: teraz? W kryzysie? Porąbało go?! Właśnie okres spowolnienia gospodarczego (bo od kryzysu jesteśmy jeszcze dalecy) jest najlepszym czasem na zakładanie biznesu. Jeśli firma nam wypali to w lepszej sytuacji gospodarczej zarobimy krocie. Jeśli nie wypali - trudno, nabierzemy doświadczenia.


Tymczasem muszę zapowiedzieć możliwą przerwę w pisaniu postów - będę przez jakiś czas za granicą i teksty mogą nie pojawiać się tak często, jakbym chciał. Wybieram się do Czech i na pewno z tego kraju pojawi się kilka relacji. Chociażby tak często poszukiwane na tym blogu ceny w Czechach, ceny alkoholu w Czechach czy ceny w czeskich restauracjach. Postaram się zgromadzić jak największą ilość danych tego typu i przygotować kilka typowo geoarbitrażowych artykułów. Tak, żeby odetchnąć od afery związanej ze spółką Amber Gold.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz