wtorek, 20 marca 2012

Dlaczego czasem opłaca kupić się więcej?

Nasze codzienne życie opiera się na dokonywaniu wyborów. Zwłaszcza, jeśli chodzi o konieczność wyjścia na zakupy. Często promocje w sklepach nie są faktycznymi promocjami. Między innymi dlatego prawo w naszym kraju nakazuje podawanie ceny również w przeliczeniu na litr czy kilogram. Dziś będąc w sklepie zainteresowało mnie to, jak te ceny wpływają na nasze wydatki - zwłaszcza w przypadku dóbr które nie psują się szybko i mogą być przechowywane przez jakiś czas. Mój wybór padł na Coca Colę Zero - jest kilka opakowań, każde w innej cenie i będzie to bardzo dobry przykład kształtowania ceny przez wielkie firmy.

Jako informację na temat cen wykorzystam dwa źródła: pierwsze, to sklep internetowy a.pl w którym dostępnych jest 5 różnych opakowań tego produktu oraz sklep osiedlowy - w którym dostępne są dwa kolejne, z cenami sugerowanymi na opakowaniu. Produkty dostępne są w następujących formatach:

Puszka 0,33l (sklep internetowy) - cena 2,09zł - 6,33zł za litr
Butelka 0,5l (sklep internetowy) - cena 2,99zł - 5,98zł za litr
Butelka 1l (sklep internetowy) - cena 3,99zł - 3,99zł za litr
Butelka 1,5l (sklep osiedlowy) - cena 4,79zł - 3,19zł za litr
Butelka 2l (sklep internetowy) - cena 5,49zł - 2,75zł za litr
Butelka 2,5l (sklep osiedlowy) - cena 5,99zł - 2,40zł za litr
2x Butelka 4l (sklep internetowy) - cena 10,99zł - 2,75zł za litr

No i faktycznie - największe opakowanie wiąże się z najniższą ceną. Ale zobaczmy jeszcze coś ciekawszego: kupno butelki 2,5l zamiast 2l to dodatkowy koszt 0,50zł a więc koszt dodatkowego litra wynosi tylko 1zł. Zakup butelki 2l zamiast 1,5l to dodatkowy koszt 0,70zł więc dodatkowy litr kosztuje 1,40zł. Przejście z 1l na 1,5l to dodatkowy koszt 0,80zł więc dodatkowy litr kosztuje 1,60zł. No i przejście z butelki 0,5l na 1l to dodatkowy koszt 1zł więc dodatkowy litr kosztuje 2zł. Każde zwiększenie zakupu powoduje w tym przypadku, że płacimy mniej za jednostkę towaru. Najkorzystniejsze jest przejście z butelki 2l na 2,5l bo każdy dodatkowy litr (w przeliczeniu) kosztuje tylko złotówkę.

Źródło: bocian.co.uk


Dlaczego więc koncern nie sprzedaje tego produktu w opakowaniach różnej wielkości, ale po różnych cenach? W przypadku dóbr szybko zbywalnych (FMCG, fast moving consumer goods) często dokonujemy zakupów pod wpływem chwili i chcemy zaspokoić swoją aktualną potrzebę natychmiastowo. Dlatego właśnie kupujemy puszkę napoju - możemy ją wypić od razu i zaspokoić bardzo szybko pragnienie. Koszt ma mniejsze znaczenie i w efekcie płacimy dużo.

Innym elementem układanki jest to, że jeśli nawet weźmiemy pod uwagę cenę najtańszego litra - złotówkę - trzeba sprawdzić, co wchodzi w ten koszt. Oczywiście swoją marżę ma sklep. Do tego hurtownia, transport, pracownicy sklepu, pracownicy dostawcy, koszty fabryki gdzie z koncentratu i wody pracownicy wytwarzają napój lejąc go do butelek. I mnóstwo innych osób i przedsiębiorstw które pracowały po to, by wytworzyć plastik z którego zrobiona jest nakrętka, materiały i farby z których jest zrobiona etykieta czy w końcu tajemniczy skład koncentratu. Można więc powiedzieć, że do stworzenia jednej butelki napoju przyczyniło się kilka tysięcy osób na całym świecie. Milton Friedman opisał dokładnie ten tok myślenia w przypadku zwykłego ołówka:

 
No ale wracając do sedna problemu: czy opłaca się kupić więcej? Jak wskazuje powyższy przykład - czasem się opłaca. Firmy stosują różne metody różnicowania cen - w podanym przykładzie ostatnie pół litra napoju kosztowało 0,50zł a pojedyncza butelka o tej samej pojemności kosztuje 2,99zł. Warto się więc zastanowić nad cenami. Oczywiście trudno jest pić z butelki 2,5 litrowej podczas prowadzenia samochodu na autostradzie, ale w przypadku przygotowywania drinków na spotkaniu w domu jest to rozwiązanie najtańsze.

Jak już powiedziałem - wszystko zależy od ceny. Nie raz spotkałem się z promocją w stylu: kup dwa majonezy za 10,99zł, podczas gdy obok, dwa pojedyncze opakowania kosztują na przykład po 4,99zł za opakowanie. Kupując większą ilość, i to w promocji, musimy dołożyć do interesu. Tak jak na poniższym zdjęciu:

Źródło: wrzuta.pl
Powyższy przykład idealnie pokazuje, że czasem opłaca się kupować a czasem nie. Wprowadzenie promocji spowodowało podniesienie ceny puszki piwa o około 0,08zł. Przy większych zakupach proponuję więc zwrócenie uwagi na ceny w różnych sklepach, nie należy też jednak przesadzać i zawsze kupować tylko worki mąki i cukru po 50 kilogramów. Chodzi o to, by kupić taniej to, co i tak zużywamy w codziennym życiu. Koszty te i tak już ponosimy co miesiąc. Nie warto jednak kupować produktów których możemy nie zużyć - wtedy zepsują się i po prostu zapłacimy więcej wyrzucając niewykorzystaną część do śmieci. Tylko na ten temat można by napisać książkę - jednak wystarczy rozważnie robić zakupy by uniknąć zbędnych kosztów. Podejrzewam, że ten temat i tak kiedyś do nas wróci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz