Źródło: zyciena100procent.pl |
System emerytalny kraju, którego większość społeczeństwa dąży do przejścia na emeryturę jak najszybciej nie wytrzyma zbyt długo. A u nas bardzo duża grupa ludzi chce doczekać emerytury i jak najszybciej leżeć do góry brzuchem przed telewizorem. Oczywiście, kopanie rowów przez 40 lat łopatą jest bardzo obciążające fizycznie, ale teraz sporą część prac przejmują maszyny i ogólnie rzecz ujmując obciążenie organizmów jest niższe niż kiedyś. Dlaczego więc w pełni zdolni do pracy ludzie mają siedzieć w domu? Znam osobiście nie jedną osobę po 65 roku życia która w domu by nie usiedziała i staraja się za wszelką cenę o dodatkową pracę. I to nie ze względów finansowych ale ze względu na faktyczną chęć pracy i deklarację typu: "jakbym miała siedzieć w domu to bym się zanudziła na śmierć". Jedna osoba poza emeryturą pracuje jeszcze na dwóch czy trzech stanowiskach i ma więcej energii oraz doświadczenia niż większość moich dwudziestokilkuletnich znajomych. Dlaczego więc taka osoba ma nie pracować? Niech pracuje!
Cały problem z emeryturami opiera się na ich historycznym pochodzeniu. Już w starożytnym Rzymie istniało coś w stylu emerytur - odprawy przekazywane byłym wojskowym. Dzięki temu dbano o militarne zabezpieczenie kraju. Jednak dopiero w 1880 roku powstały emerytury nie związane z wojskiem. Wprowadzone zostały przez Otto von Bismarck'a. I wszystko byłoby super, gdyby nie porównanie tego systemu z naszym, aktualnym. U Bismarcka na emeryturę przechodziło się w wieku 70 lat przy czym składki zaczynano płacić już w wieku kilkunastu lat. Średnia długość życia wynosiła wtedy około 45 lat (ze względu na dużą śmiertelność niemowląt). Ale jednocześnie szybki wzrost populacji ze względu na wysoką dzietność powodował, że system emerytalny miał rację bytu. Aktualnie w naszym kraju przyrost naturalny jest ujemny, więc Bismarck'owski system emerytalny nie ma racji bytu. Dlatego stworzono reformę systemu wprowadzającą III filary ubezpieczenia emerytalnego:
- I filar – Fundusz Ubezpieczeń Społecznych obsługiwany przez ZUS,
- II filar – Otwarty fundusz emerytalny (OFE),
- III filar – Indywidualne konto emerytalne (IKE)
Źródło: polipolis.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz